Dzisiaj, 31 maja br. na lotnisku w Kornem k. Kościerzyny (woj. pomorskie) odbyły się I Ogólnopolskie Wiatrakowcowe Zawody na Celność Lądowania. Nasi reprezentanci, Mikołaj Pernak wraz z synem, zajęli kolejno 5 i 3 miejsce!

fb3

Dzień lotny rozpoczęliśmy tradycyjnie, po zaciągnięciu na pas dwóch szybowców mogliśmy rozpocząć przygotowania do lotu. Pogoda nam sprzyjała, niewielkie zachmurzenie i umiarkowany wiatr nie stanowiły przeszkód. Wystartowaliśmy niedługo przed południem i w zespole dwóch wiatrakowców – naszego Xenona i Oriona z Arkiem Paszunem na pokładzie – skierowaliśmy się do Kornego. Arek szybko zaprezentował nam możliwości swojego sprzętu, zostawiając nas w tyle nie opuściwszy jeszcze elbląskiej strefy ATZ. Lecieliśmy jednak dzielnie, po godzinie i 40 minutach lotu ujrzeliśmy malownicze lotnisko EPKO.

Wiatrak nad wiatrakami

Po miłym powitaniu przez właścicieli lotniska oraz tamtejszych pilotów rozpoczęła się odprawa przedstawiająca plan konkurencji. W skrócie: na pasie zostały wyznaczone dwa okręgi, o promieniach 25 i 10 metrów. Za dotknięcie kołem któregoś z okręgu dostaje się punkty – odpowiednio 25 i 50 punktów za koło. Przyznawane były premie za zatrzymanie się w okręgu, jednak dzisiejsza aura nie pozwoliła żadnemu z zawodników tego dokonać 😉

Już po pierwszych startach wiedzieliśmy że nie będzie łatwo. Podmuchy wiatru skutecznie utrudniały celne podejście. Dlaczego by więc nie dodać nieco mocy i przezwyciężyć zmienny wiatr? Organizatorzy pomyśleli o wszystkim – silnik należało zdławić 1000 stóp (ok. 300 m) nad punktem lądowania. Z uwagi na specyficzny profil podejścia wiatrakowca, strome spirale wykonywane przez kolejnych pilotów wyglądały imponująco. Już po chwili zebrała się spora grupa odwiedzających.

Mikołaj Senior był trzeci w kolejce, za nim startował nasz Kola – Mikołaj Junior. Arek zrezygnował z lądowań punktowanych. Z powietrza okazało się, że trafienie w punkt o promieniu 10 metrów faktycznie nie jest łatwe. Po jednej próbie dla zaznajomienia się z sytuacją następowały trzy lądowania punktowane. Nasz przewodniczący sekcji samolotowej w dwóch próbach lądował niedaleko 25-metrowego okręgu. Drzewa na skraju pasa przeszkodziły w jednym z podejść, gdzie zeszliśmy nieco za nisko i trzeba było użyć silnika (co było traktowane jako „spalenie” próby). Syn z kolei przyjął inną technikę podejścia i trzy razy udało się trafić w punkt! Przyziemienia następowały częściowo w 10 metrowym i 25 metrowym celu, walka była wyrównana.

Mikołaj Senior zajął 5 miejsce, a Junior – z wynikiem 225 punktów uplasował się na 3 miejscu!

Zawodnicy otrzymali nagrody ufundowane przez Marszałka Województwa Pomorskiego oraz firmę Lubiana, a także piękne statuetki:

dscn0907

 

Po wspólnym jedzeniu grochówki wróciliśmy do domu – tym razem lecieliśmy z wiatrem i droga powrotna była krótsza. Dziękujemy Organizatorom za wspaniałą zabawę!

Mikołaj Pernak Jr.

Polish PL English EN